Wycieczka klas siódmych do OW KULKA

Nasza trzydniowa wycieczka rozpoczęła się od przybycia na miejsce, gdzie czekały na nas już rozstawione namioty harcerskie. Uczniowie szybko podzielili się łóżkami polowymi i z entuzjazmem czekali na pierwsze atrakcje. Po obiedzie przyszedł czas na pierwszą aktywność, jaką była drużynowa rywalizacja w budowaniu wieży ze skrzynek i wspinaniu się na nią w asyście instruktora. Uczniowie podzieleni na zespoły z zaangażowaniem budowali konstrukcję, a następnie próbowali wspiąć się jak najwyżej. Było to wyzwanie, które wymagało współpracy, zręczności i odwagi. Po krótkiej przerwie ruszyliśmy na rowery wodne. Pogoda była piękna, a młodzież z radością pływała po jeziorze, podziwiając okoliczną przyrodę.  Następnie przyszedł czas na park linowy, gdzie mogli sprawdzić swoje umiejętności wspinaczkowe na trasach o różnej trudności. Instruktorzy dbali o bezpieczeństwo, a młodzież z entuzjazmem pokonywała kolejne przeszkody. Na zakończenie dnia czekała na nas gra terenowa „Nocne Świetliki”. Uczniowie w ciemności, bez żadnego oświetlenia przemierzali z opiekunami i instruktorem okolicę, szukając ukrytych świetlików i rozwiązując zagadki. Było to nie tylko ekscytujące, ale też rozwijające ich umiejętności orientacji w terenie.

      Noc spędzona pod namiotem w śpiworach nie należała do najcieplejszych, ale daliśmy radę. Drugi dzień zaczęliśmy od śniadania, gdzie każdy mógł sobie skomponować własny posiłek. W czasie wolnym uczniowie mogli korzystać z boisk do koszykówki, siatkówki czy piłki nożnej, gdzie mieli okazje do integracji oraz rywalizacji z rówieśnikami z innych szkół. Kolejnymi zaplanowanymi aktywnościami był paintball laserowy i „Walki gladiatorów”. Uczniowie rywalizowali ze sobą, ćwicząc swoją sprawność i taktykę. Było mnóstwo śmiechu i każdy mógł poczuć się jak prawdziwy wojownik. Następnie przyszedł czas na quady. Siódmoklasiści jeździli po torze wraz z instruktorami, ciesząc się wyzwaniami terenu. Wieczorem spotkaliśmy się przy ognisku. Pieczenie kiełbasek i pianek marshmallow było idealnym pomysłem na zakończenie dnia.  Młodzież uczestniczyła również w grach moderowanych przez animatora, co dostarczyło im dodatkowych atrakcji. Poczuliśmy prawdziwie mazurski klimat. Trzeciego dnia, tuż przed wyjazdem wzięliśmy udział w grze terenowej „Błędny azymut”, nauczyliśmy się posługiwać kompasem, wyznaczać azymut czy liczyć parokroki. Dodatkowo uczniowie rozwiązywali logiczne zagadki, po odnalezieniu konkretnej cyfry ukrytej na terenie ośrodka. Była to cenna lekcja, która wzbudziła w nich spore zainteresowanie. Wycieczka zakończyła się bezpiecznym powrotem do domu z apetytem na „więcej”. To był dobrze spędzony czas w wspólnym gronie.

                                                Emil Białas, Patrycja Gąsecka- Frankowska, Aleksandra Szwarocka